Od kwietnia nastąpił drastyczny spadek zdolności kredytowych wywołany rekomendacją Komisji Nadzoru Finansowego i nowymi wytycznymi dla banków. Zdolności, które już wcześniej były niższe z powodu rosnących stóp procentowych. To wszystko spowodowało, że liczba nowych wniosków w kwietniu zmalała o 44% w porównaniu z poprzednim rokiem i było to największe załamanie od 15 lat! Pierwszy bank wyprowadza kontrę i to nie byle jaką. PKO BP jako pierwszy bank oficjalnie ogłosił, że będzie uwzględniał dochód z tytułu 500+ do kredytu hipotecznego! A to niejedyna informacja, bo bank idzie dalej.
Dochód z 500+ do zdolności kredytowej
Pierwsza informacja jest taka, że PKO Bank Polski oficjalnie ogłosił, że będzie uwzględniać dochód z tytułu 500+ do zdolności kredytowej. Co prawda mieliśmy do tej pory przykłady jak np. BNP Paribas, gdzie również można było przyjąć taki dochód, ale tylko w przypadku, gdy okres kredytowania był krótszy niż okres czasu dziecka do pełnoletniości. W istocie nie miało to zastosowania.
Tym razem tak nie będzie, a 500+ będzie dochodem nawet jeśli jest otrzymujesz je na 17-latka. Warte podkreślenia jest to, że świadczenie będzie dochodem, a nie pomniejszeniem kosztów utrzymania (jak w przypadku alimentów).
Niby szczegół i wydaje się, że jest to to samo, ale różnicę widać, kiedy weźmiemy pod uwagę wskaźnik DTI, stosowany przez banki. DTI określa część dochodów jaka może zostać przeznaczona na ratę i najczęściej nie przekracza poziomu 50%. Czyli jeśli zarabiasz 5.000 zł, nie masz dzieci i kredytów, to możesz płacić ratę w wysokości max 2.500 zł/mc.
500+ i wpływ na zdolność kredytową
Przykład 1:
4-osobowa rodzina z dwójką dzieci zarabia łącznie 10.000 zł/mc netto.
Przyjmijmy, że koszt utrzymania 4 osób to 5.000 zł/mc.
50% dochodu może być przeznaczone na ratę.
Czyli klienci jest w stanie płacić ratę około 5.000 zł/mc.
Ich zdolność kredytowa to około: 600.000 zł
Przykład 2:
4-osobowa rodzina z dwójką dzieci zarabia łącznie 10.000 zł/mc netto, a razem z 500+ mają 11.000 zł/mc „na rękę”
Przyjmijmy, że koszt utrzymania 4 osób to 5.000 zł/mc.
50% dochodu może być przeznaczone na ratę.
Czyli klienci jest w stanie płacić ratę około 5.500 zł/mc.
Ich zdolność kredytowa to około: 660.000 zł
Przy niższych dochodach różnice będą jeszcze większe.
Zmiana metody liczenia dochodu z umowy o pracę
PKO BP idzie dalej i wprowadza istotne zmiany dotyczące uwzględniania wysokości dochodu z tytułu umowy o pracę. Pracodawca nie będzie wypisywał już Twojego średniego dochodu, tylko informacje dotyczące zatrudnienia.
Dochód będzie weryfikowany na podstawie wpływów na konto i bank przyjmie prawie wszystko co przelewa Ci pracodawca.
Jakiego dochodu nie uwzględnią?
- diety
- delegacji
- zapomogi
- wpływu z pożyczki zakładowej
Co mogą uwzględnić poza wynagrodzeniem zasadniczym?
- premie
- prowizje
- 13stki
- nagrody
- mundurówkę
- dodatek mieszkaniowy
- nadgodziny
- dodatki
- wczasy pod gruszą?
- dodatek na święta?
Przy ostatnich punktach postawiłem znaki zapytania, bo jak to wyjdzie w praktyce to dopiero zobaczymy. Kalkulatory to jedno, a decyzja analityka to drugie. Ostatecznie czy będą brane pod uwagę praktycznie wszystkie przelewy od pracodawcy zdecydują analitycy. Jakie dostali wytyczne jeszcze nie wiadomo. Widać jednak, że banki mocno odczuły spadek zdolności kredytowych i szukają sposobów na ich podniesienie.
Osobiście prognozuję, że w kolejnych miesiącach sytuacja powinna się poprawiać i będziemy widzieli dalsze luzowanie polityki kredytowej.