Karta kredytowa jest jednym z najpopularniejszych produktów finansowych. Wg danych podawanych przez Biuro Informacji Kredytowej, na koniec 2020 roku, w Polsce było wydanych ponad 6 mln kart kredytowych. Wiele osób nie wyobraża sobie nie korzystać z tego produktu. Są z kolei tacy, którym karty kojarzą się z popadaniem w pętlę zadłużenia lub z łatwym sposobem popadania w długi.
Dzisiaj przybliżę temat ich wpływu na zdolność kredytową. Czy rzeczywiście warto wyrobić sobie kartę, przygotowując się do wzięcia kredytu? Czy wysokość limitu ma znaczenie? Kiedy jej posiadanie może Ci pomóc, a kiedy przeszkodzić w uzyskaniu finansowania?
Karta kredytowa, a zdolność kredytowa
Jeśli jesteś już posiadaczem karty kredytowej, to wiedz, że wysokość limitu wpływa to na Twoją zdolność kredytową. Musisz wiedzieć, że możesz jej nie używać, przeciąć i wyrzucić do śmieci, a i tak banki uznają ją za Twoje obciążenie. Wychodzą one bowiem z założenia, że w każdej chwili możesz iść do bankomatu czy oddziału banku i wybrać dostępne pieniądze.
Do zdolności kredytowej, banki zwykle uwzględniają określony procent od wysokości dostępnego limitu:
- 5%
- 3%
- 2,6%
- 2,5%
Każdy bank liczy inaczej. Jak liczyć powyższe procenty?
Przykład:
- masz kartę kredytową z limitem 20.000 zł
- wykorzystany limit to 5.000 zł
- Przyjmijmy, że kredytodawca bierze 3% limitu
- 3% * 20.000 zł = 600 zł/mc
W/w karta obciąża Twoją zdolność tak samo, jakbyś spłacał kredyt gotówkowy z ratą 600 zł/mc.
Brak historii kredytowej – czy warto wziąć kartę?
Sposób funkcjonowania, zalety i wady kart kredytowych, choć opisywałem kilka lat temu, to artykuł ten jest nadal aktualny.
Przeczytaj: Karta kredytowa – czy warto? Plusy i minusy
Tym razem zajmę się ich wpływem na zdolność kredytową, ze względu na częste pytania przy okazji wniosków o kredyt hipoteczny. Często bowiem wybieracie kartę jako pierwszy produkt, by stworzyć sobie historię kredytową.
Rzeczywiście istnieje pewien paradoks, który polega na tym, że ktoś regularnie oszczędza i nie potrzebuje kredytów prędzej dostanie odmowę, gdy będzie chciał kupić laptopa na raty, niż osoba mająca skłonność do regularnego zadłużania się. Wszystko przez tzw. „czysty bik”, gdyż banki „nie lubią” osób, które nigdy nie miały produktu kredytowego. Z ich punktu widzenia taki klient nie jest wiarygodny, ponieważ nikt go nie zweryfikował pod względem sumienności spłacania swoich zobowiązań.
Co ciekawe,w takiej sytuacji prędzej możesz dostać kredyt hipoteczny na kilkaset tysięcy złotych, niż kupisz sprzęt w sklepie na raty.
Przeczytaj: Brak historii kredytowej – fakty i mity. Czy budowanie historii ma sens?
Karta kredytowa – gdzie wyrobić?
By mieć historię kredytową, bez wątpienia najprostszym rozwiązaniem jest wzięcie drobnego kredytu gotówkowego, odnawialnego w koncie lub karty kredytowej w swoim banku. Jeśli masz regularne wpływy na konto, nie powinieneś mieć problemów z jego otrzymaniem.
Innym sposobem jest skorzystanie z niewątpliwie atrakcyjnej promocji. Godne uwagi są oferty Banku Citi Handlowy, ponieważ za założenie karty u nich możesz otrzymać pieniądze lub gadżet. Aktualnie możesz skorzystać z promocji, w której za 1 logowanie do aplikacji mobilnej oraz dokonanie transakcji bezgotówkowych na łączną kwotę minimum 1200 zł, możesz otrzymać bon 400 zł do wykorzystania na Allegro. Wydaje się, że zadanie nie jest trudne, biorąc pod uwagę, że na spełnienie warunków masz aż 3 miesiące.
Załóż kartę i odbierz 400 zł do Allegro
UWAGA! Ze względu na zbliżający się termin promocji (trwa tylko do 17 marca), jest niewiele czasu na przystąpienie do niej.
Posiadanie karty z niskim limitem z pewnością nie przeszkodzi Ci w uzyskaniu kredytu. Powodem, dla którego napisałem ten artykuł jest fakt, że klienci zwiększają dostępny limit do kilkudziesięciu tysięcy złotych, a potem mają problem z uzyskaniem finansowania z banku.
W takim wypadku przed złożeniem wniosku o kredyt hipoteczny możesz zawnioskować o obniżenie limitu do np. 1.000 zł. Innym rozwiązaniem jest zamknięcie zamknięcie limitu karty kredytowej, jednak to może potrwać nawet do 3 miesięcy. Czas ten obejmuje termin rozliczenia, spłaty zadłużenia, wypowiedzenia, a często jeszcze uregulowania po drodze doliczonych odsetek lub odebrania nadpłaty.
Przeczytaj także:
Karta kredytowa. Plusy i minusy
Czy budowanie pozytywnej historii kredytowej ma sens? Fakty i mity