Negocjacja oprocentowania kredytu z bankiem odbywa się zwykle przed podpisaniem umowy. Jednak nie zawsze. Jeśli brałeś kredyt hipoteczny z oprocentowaniem zmiennym przed kwietniem 2020 roku to powinieneś być zadowolony. W kwietniu i maju Rada Polityki Pieniężnej 3-krotnie obniżyła stopy procentowe w Polsce. Dzięki temu WIBOR3M (3-miesięczny wskaźnik WIBOR) spadł z 1,71% do poziomu 0,22%.
Wpływ na Twój kredyt jest taki, że spadła Ci wysokość raty, co z pewnością zauważyłeś. Jeśli brałeś kredyt w Banku Millennium, być może jednak Twoja korzyść jest mniejsza niż w przypadku znajomych, którzy brali hipotekę w innych instytucjach.
A wszystko to jest wynikiem jednego zapisu w umowie.
Spadek stóp procentowych
Stopy procentowe w Polsce jeszcze nigdy nie były tak niskie jak obecnie. Dla przypomnienia ich poziomy prezentują się następująco:
Aktualnie obowiązujące poziomy stóp procentowych w Polsce:
- referencyjna 0,10% (w skali rocznej)
- lombardowa 0,50%
- depozytowa 0,00%
- redyskontowa weksli 0,11%
- dyskontowa weksli 0,12%
Jak tegoroczne obniżki przekładają się na wysokość raty kredytów przeczytasz w poniższym artykule.
Okazuje się jednak, że niektóre banki stosowały w swoich umowach pewne zapisy, które w aktualnej sytuacji mogą niekorzystnie wpływać na warunki kredytu.
Bank Millennium – zapis w umowie
Jeszcze w zeszłym roku bank udzielał kredytów na następujących warunkach:
1) marża 2,3% dla 10% wkładu własnego
2) marża 2,00% dla 20% wkładu własnego
W rezultacie obniżenia wskaźnika WIBOR, oprocentowanie kredytu na powyższych warunkach powinno wyglądać następująco:
– 2,52% dla przykładu 1)
– 2,22% dla przykładu 2)
Okazuje się, że wielu klientów ma aktualnie obowiązujące oprocentowanie w wysokości 3%.
A wszystko przez zapis w umowie kredytowej:
6, pkt 3. …W sytuacji gdy wyliczone w ten sposób oprocentowanie kredytu byłoby niższe niż 3%, Bank zastosuje oprocentowanie w wysokości 3%, gdzie różnica pomiędzy poziomem oprocentowania w wysokości 3%, a stopą referencyjną WIBOR3M wyliczoną zgodnie z ust. 4 stanowiła będzie marżę Banku
Negocjacja oprocentowania
Jeśli nie zgadzasz się na taką wysokość oprocentowania (i słusznie), to możesz zrobić 2 rzeczy:
- Refinansować kredyt – czyli przenieść go do innego banku, który zaproponuje lepsze warunki
- Negocjować z bankiem
Odnośnie drugiego rozwiązania, to możesz napisać prośbę o przygotowanie aneksu do umowy i zmianę stosownego zapisu. Aktualnie bank stosuje zapisy z max oprocentowaniem na poziomie 2%. Bank powinien wyrazić zgodę i przygotować aneks bezpłatnie. Zawnioskować możesz bezpośrednio w oddziale lub wysyłając wiadomość po zalogowaniu do bankowości elektronicznej (koperta u góry strony). W temacie wiadomości wpisz numer umowy kredytowej.
Przykładowa treść wiadomości:
Witam
W związku z obniżeniem przez RPP stopy referencyjnej, a co za tym idzie spadkiem wartości wskaźnika WIBOR3M, proszę o przygotowanie aneksu do umowy.
Chodzi o zmianę punktu stanowiącego o stosowaniu maksymalnego oprocentowania przez bank:
W sytuacji gdy wyliczone w ten sposób oprocentowanie kredytu byłoby niższe niż 3%, Bank zastosuje oprocentowanie w wysokości 3%, gdzie różnica pomiędzy poziomem oprocentowania w wysokości 3%, a stopą referencyjną WIBOR3M wyliczoną zgodnie z ust. 4 stanowiła będzie marżę Banku.
Kredyt otrzymałem na warunkach z marżą 2,3% dla umowy kredytowej nr ………………..
Przy wskaźniku WIBOR3M na poziomie 0,22%, oprocentowania w wysokości 3% przez bank, jest dla mnie niekorzystne i niesprawiedliwe, zatem proszę o przygotowanie aneksu, który umożliwi korektę oprocentowania z dostosowaniem do aktualnie panujących warunków rynkowych.
Ile możesz oszczędzić?
Różnica na racie z pewnością może być całkiem spora. W poniższej tabeli prezentuję ile powinieneś zaoszczędzić w zależności od parametrów Twojego kredytu (marża i kwota), podpisując aneks do umowy kredytowej.
Jak widać aktualnie przepłacasz kilkadziesiąt lub kilkaset złotych miesięcznie. Warto więc ponegocjować z bankiem lub przenieść się do innego banku oferującego aktualnie lepsze warunki.
30 zł/mc to kwota, która być może Cię nie powala, w ciągu 30-letniego okresu spłaty oznacza, że oddajesz bankowi dodatkowo 10.800 zł. Przy wyższych kwotach, oczywiście ta oszczędność będzie znacznie bardziej imponująca.
Co innego jeśli przepłacasz, ale otrzymujesz coś w zamian. W tym przypadku jednak płacisz bankowi praktycznie za nic, bo bank zabezpieczył się przed spadkiem oprocentowania. Dodatkowym arumentem za negocjacją jest fakt, że konkurencja jednak nie stosuje tego typu zapisów, a sprawą nawet zainteresował się UOKiK. Jest więc spora szansa, że bank przygotuje Ci bezpłatny aneks, w związku z czym oprocentowanie Ci spadnie. Jeśli jednak sam nie wyjdziesz z inicjatywą, to niewątpliwie możesz być pewien, że oprocentowanie samo się nie zmieni.