Rozwód, a kredyt hipoteczny, to niestety coraz częściej poruszana tematyka w ostatnim czasie. Od momentu wybuchu pandemii, pomagałem małżeństwom już w kilku sprawach, rozwiązanie sprawy wspólnego kredytu hipotecznego. Rozwodnicy występują czy to w roli kredytobiorców czy też sprzedających.
W takich rozprawach przy okazji podziału majątku, nieruchomość zwykle stanowi największy składnik majątku, zaś kredyt mieszkaniowy, największe zobowiązanie. Temat bez wątpienia jest delikatny, a każda sprawa jest inna. Postaram się przybliżyć nieco tematykę i podpowiedzieć, co można zrobić z kredytem oczywiście przy założeniu bezspornego załatwienia sprawy.
Rozwód, a kredyt hipoteczny – jak to rozwiązać
Sposobów jest kilka. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że gdy rozpada się małżeństwo, to wspólne mieszkanie czy kredyt nie są jedynymi czynnikami, które decydują o sposobie rozstania czy podziału majątku. Stanowią jednak często dość istotny problem. Jakie kroki wpłyną na to, że wspólny kredyt hipoteczny czy własność nieruchomości można rozdzielić? Omawiam tylko te, które są istotne przy kredycie.
- Rozwód
Powoduje rozdzielność majątkową, podział majątku, może powodować zasądzenie alimentów - Separacja
Podobnie jak wyżej. Nie musi powodować podziału majątku. - Podział majątku
Powoduje ustalenie do kogo należą poszczególne składniki majątku i ewentualnie w jakiej części - Rozdzielność majątkowa
Wszystko co było wcześniej wspólne takie pozostaje nadal. Kolejne nabyte składniki majątku są już jednak nabywane indywidualnie. Umożliwia również zaciągnięcie kredytu bez małżonka
Pamiętaj, że nie jestem prawnikiem, więc powyższe omawiam w bardzo dużym skrócie. Konkretnie interesuje nas wpływ poszczególnych działań na posiadany kredyt hipoteczny lub możliwość zaciągania kolejnych.
Co zrobić z kredytem? Warianty działania
To teraz konkretne ścieżki, jak pozbyć się wspólnego kredytu i mieszkania. Będziemy mieli tu kilka wariantów.
- Sprzedaż nieruchomości
Obie strony postanawiają pozbyć się nieruchomości i kredytu hipotecznego. Przy sprzedaży nabywca oczywiście spłaca kredyt. Nadwyżka jest dzielona pomiędzy małżonków. Najprostsze rozwiązanie, które nie wymaga żadnego działania z poprzedniego akapitu. - Aneks do umowy – Odpisanie kredytobiorcy
Często zdarza się, że właścicielem nieruchomości jest jeden z małżonków, ale oboje są przy kredycie. Wówczas współkredytobiorca bez praw do majątku wolałby odpisać się od zobowiązania. Wystarczy tu rozdzielność majątkowa i aneks do umowy zmieniający kredytobiorców. Jeśli właściciel mieszkania ma wystarczającą zdolność kredytową, to bank wyrazi zgodę, by został sam przy kredycie. Gdyby ta była niewystarczająca, to współkredytobiorcę może zastąpić inną osobą, pod warunkiem, że będzie miała wystarczające dochody.
W przypadku gdyby oboje małżonków byli właścicielami oraz kredytobiorcami, to aneks do umowy będzie możliwy pod warunkiem przedstawienia rozdzielności i podziału majątku lub rozwody/separacji. - Refinansowanie kredytu hipotecznego – przeniesienie do innego banku, ale już na 1 osobę
A co w przypadku, gdyby jeden z małżonków chciał zostać sam przy kredycie, ale nie miałby wystarczającej zdolności kredytowej w banku, by ten zgodził się podpisać aneks?
Brak możliwości w jednym banku nie zamyka drogi w pozostałych. W każdym wypadku warto przeanalizować czy lepiej zostać przy kredycie w aktualnym banku, czy jednak przenieść kredyt do innego.
Zaciągając kredyt hipoteczny, bierzesz na siebie zobowiązanie na wiele, wiele lat. Niestety życie pisze różne scenariusze i w pewnym momencie drogi małżonków mogą się rozejść. Sytuacja jest stresująca, a niewiedza w zakresie możliwości rozwiązania sprawy z największym posiadanym zobowiązaniem i składnikiem majątku niczego nie ułatwia.
Mam nadzieję, że nie będziesz musiał korzystać z rad zawartych w dzisiejszym artykule. Jednak jeśli już do takiej sytuacji dojdzie, to lepiej jest wiedzieć, które rozwiązania są dostępne, niż działać po omacku.