Wpisy

Kredyt w programie Rodzina na Swoim? Jak zastąpić go tańszym?

rodzina na swoimJeśli braliście kredyt w początkowych latach działania programu Rodzina na Swoim, to zwróćcie uwagę na marżę swojego kredytu, bo być może warto przenieść go do innego banku, by znacznie obniżyć jego koszty. Moment, w którym piszę na ten temat nie jest przypadkowy. Kilka czynników powoduje, że w tej chwili dla wielu osób jest to najlepszy czas, by pomyśleć o refinansowaniu kredytu.


Rodzina na swoim

Poprzedni program wsparcia rodzin kupujących mieszkania funkcjonował w latach 2007 – 2012. W pierwszych dwóch latach działania nie cieszył się zbytnim zainteresowaniem. Głównie ze względu na wysokie marże i dużą konkurencję wtedy znacznie tańszych kredytów walutowych. Prawdziwy boom nastąpił pod koniec kryzysu w roku 2009. W latach 2007 i 2008 banki udzieliły około 10.000 kredytów RnS, zaś w ciągu 4 kolejnych lat – 170.000.

W bardzo dużym skrócie, program polegał na tym, że klient brał kredyt i przez 8 lat spłacał niepełną ratę kredytu. Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK) pokrywał do 50% odsetek w racie kredytu.

Z racji tego, że prawdziwe zainteresowanie programem zaczęło się lat temu, to od 2017 roku wiele osób zaczyna spłacać pełną ratę kredytu. Różnice mogą sięgać nawet kilkuset złotych miesięcznie!


Czy przenieść kredyt do innego banku?

Nie każdy kredyt warto refinansować – czyli zastąpić go kredytem hipotecznym w innym banku. Pierwszą rzeczą, na którą powinniście zwrócić uwagę jest wysokość marży banku. Nie sugerujcie się oprocentowaniem, gdyż na nie składają się dwie składowe:
– marża – stała przez cały okres kredytowania
– wibor 3-miesięczny (najczęściej) – czyli zmienna stopa procentowa, która jest dziś na zdecydowanie niższym poziomie niż przed 8 laty

Sprawdźcie czy na umowie marża jest wyższa niż 2% (zdarzały się kredyty z marżą powyżej 3%). Jeśli tak, to zapraszam na spotkanie w celu przeanalizowania opłacalności refinansowania kredytu.


Konsekwencje przeniesienia kredytu Rodzina na Swoim

Wiele osób obawia się, że spłacając kredyt RnS innym kredytem będą musieli oddać odsetki otrzymane w ramach programu. Jest to nieprawda. Co więcej, jeśli macie drogi kredyt, to nie musicie czekać 8 lat aż skończą się dopłaty do odsetek, lecz możecie przenieść lub spłacić kredyt w każdym momencie.

Spłacając zobowiązanie RnS tracicie dopłaty, co naturalnie oznacza, że do nowego kredytu Państwo nie będzie Wam już dopłacał do odsetek. Nie wiążą się z tym jednak żadne inne konsekwencje – niczego więcej nie będziecie musieli oddawać.


Niezależnie od tego, czy macie kredyt preferencyjny z dopłatą, czy standardowy kredyt hipoteczny, zawsze warto rozważyć możliwość zastąpienia go tańszym kredytem. Oczywiście trzeba dokładnie przeanalizować czy będzie to dla Was opłacalne. Parametry, na które przede wszystkim należy zwrócić uwagę to wysokość marży kredytu i prowizja za nadpłatę kredytu. Jeśli macie harmonogram, to po prostu pomnóżcie wysokość raty x ich ilość do końca okresu kredytowania. Uwzględnijcie także koszt prowizji za wcześniejszą całkowitą spłatę zobowiązania. Produkty dodatkowe jak karta kredytowa, konto, ubezpieczenie na życie czy inne, również należy uwzględnić. Po zsumowaniu otrzymacie całkowite koszty, które zostały Wam do poniesienia. Warto wtedy spotkać się z pośrednikiem kredytowym mającym dostęp do wszystkich ofert banków, który sprawdzi, czy jakiś bank udzieli Wam kredytu, na którym możecie zaoszczędzić.